W tym roku Taurus już po raz szósty brał udział w targach Musikmesse we Frankfurcie. Długo
można pisać o tym, że to największa, najbardziej prestiżowa impreza targowa w branży, która
przyciąga wystawców, odwiedzających, gwiazdy i muzyków z całego świata. Że to małe miasteczko,
w którym kursuje autobus wożący odwiedzających z hali do hali a każda z nich to inny świat. Taurus
prezentował swoje produkty oczywiście w hali 4,0, w której króluje rock & roll, metal, jazz. Naprawdę
było w czym przebierać – muzycy na Messe mieli możliwość ogrania niemalże wszystkich produktów z
oferty Silver Line oraz Black Line. Wzmacniacze, kolumny i efekty prezentowały się imponująco.
Na stoisku Taurusa panował bardzo przyjazny klimat – liczne spotkania z muzykami, dzielenie
się opiniami, wiedzą i doświadczeniem powodowały, że muzycy chętnie wracali na stoisko,
przyprowadzając swoich przyjaciół, którym polecali Taurusa jako coś wyjątkowego. Wiadomo,
najlepiej działa poczta pantoflowa – żadna reklama nie wygra z rekomendacją innych muzyków,
szczególnie jeśli sprzęt jest chwalony przez kolegę, który jest świetnym basistą i niekwestionowanym
autorytetem. Nieśmiałe ogrywanie sprzętu przeradzało się spontanicznie jam session z udziałem
najlepszych! Wśród nich byli m.in. basiści: ETIENNE MBAPPE, FEDERICO MALAMAN, LARS
LEHMANN, PIPPO MATINO, oraz gitarzyści: BRUCE GAITSCH, RUGGERO ROBIN, TOMMY
DENANDER.
Nowości, jakie Taurus zaprezentował w tym roku, to wzmacniacz basowy BL-450 oraz coś co powinno
zainteresować gitarzystów ; Stomp-Head – podłogowy wzmacniacz gitarowy.
Taurus BL-450 to kolejny z head’ów basowych o małej wadze i niewielkich gabarytach. Wzmacniacz
dysponuje mocą 450Wat, wykonany jest w nowej technologii z zastosowaniem zasilacza impulsowego
który gwarantuje uzyskanie bardzo dużej dynamiki. Jest to analogowa konstrukcja, która ucieszy
zwolenników prostej i skutecznej obsługi sprzętu jaką charakteryzuje się cała seria Black Line. Myślą
przewodnią przy projektowaniu tego wzmacniacza było „Podłącz się i graj”. Nowy head posiada
wszelkie niezbędne elementy decydujące o komfortowej pracy w studio i na scenie.
Dodatkową nowością (tym razem skierowaną do gitarzystów) jest coś czego jeszcze nie było, coś
co wywoływało prawdziwe zainteresowanie i zdziwienie – prototyp innowacyjnego rozwiązania
wzmacniacza gitarowego Taurus Stomp-Head. Zaprezentowano na Messe dwa różniące się
brzmieniem modele o mocy 60W i 70W. Stomp-Head to ultra-lekki, kompaktowy wzmacniacz
analogowy, który kładziemy przed sobą na scenie. Wzmacniacz ma wbudowane w obudowę
przełączniki foot-switch umożliwiające szybkie operowaniem jego funkcjami. Pomysł jest na tyle
oryginalny, że nie dawał się zakwalifikować do żadnej grupy istniejących produktów, stąd nazwa
Stomp-Head. To połączenie słów stompbox oraz head amplifier.
Wyzwaniem dla małego i lekkiego Stomp Heada na pewno będzie zderzenie się z panującą wśród
większości gitarzystów opinią, że aby dobrze zabrzmieć trzeba mieć za plecami olbrzymią i cholernie
ciężką „elektrownię”. Łatwo pewnie nie będzie – ciężko walczyć z „mitologią”, ale jak zapewnia
producent, w tym niepozornym wzmacniaczu czai się olbrzymi potencjał.
Stomp-Head przechodzi w tej chwili serię testów i prezentacji, mamy nadzieję, że projekt się
powiedzie i wkrótce wzmacniacz pojawi się na rynku.
Taurus na Messe video: http://www.youtube.com/watch?v=Hk9_dITNH-4